Nasi Drodzy, Bardzo dziękujemy Wam za podzielenie się swoimi osobistymi historiami i niezwykle trudnymi doświadczeniami. Czytając Wasze słowa, chcielibyśmy Wam przekazać: - szukajcie pomocy aż do skutku - jeżeli jeden psycholog/psychoterapeuta/psychiatria Wam nie pomógł, nie oznacza to, że z kolejnym będzie tak samo. Ważne jest, żebyście znaleźli osobę, której zaufacie, z którą będziecie się dogadywali, która zbuduje z Wami relację. Psycholog/psychoterapeuta/psychiatria są ludźmi, mają różne temperamenty, charaktery i również sposób pracy - są różne nurty psychoterapii, dlatego szukajcie - aż znajdziecie "swojego człowieka". W poszukiwaniach specjalisty, poczytajcie opinie innych osób, jakie oni mieli doświadczenia z danym psychologiem/psychoterapeutą/psychiatrią. Możecie skorzystać np. z portalu znanylekarz.pl, gdzie dużo osób zostawia opinie o swoich wizytach i łatwiej wybrać osobę, do której się zgłosić. - nie bójcie się prosić o pomoc - Waszych bliskich, przyjaciół, nauczycieli, osoby, którym ufacie - mogą nie dostrzegać Waszych trudności, dopóki im o tym nie powiecie. - jeżeli rozmawialiście z rodzicami i nie rozumieją Waszego problemu, nie chcą Was zapisać na wizytę - porozmawiającie z zaufanym nauczycielem, który może mieć na rodzica większy wpływ i który może pomóc go przekonać, że wsparcie psychologa/psychoterapeuty/psychiatry jest Wam potrzebne. Możecie im również pokazać ten film, gdy trudno jest Wam wytłumaczyć co się z Wami dzieje lub powiedzieć, żeby przeczytali ten poradnik dla pacjentów dotkniętych depresją i ich rodzin (napisany przez profesora nauk medycznych, specjalisty w psychiatrii), zwłaszcza stronę 22, która rozpawia się z poglądem, że "Chorzy na depresję sami są sobie winni, powinni się wziąć w garść. Kiedyś nie było żadnych depresji, bo nikt się nie pieścił": https://www.lundbeck.com/upload/pl/files/pdf/Poradniki/DEPRESJA_PORADNIK_2015.pdf - Jeżeli czujecie się przytłoczeni i chcielibyście z kimś porozmawiać, pamiętajcie o telefonach zaufania: - 116 111 - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - czynny codziennie od 12 do 2 w nocy - 116 123 – Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym - czynny pon.-pt. od godz. 14.00 do 22.00 Na tych stronach znajdziecie inne numery telefonów, pod którymi uzyskacie pomoc w kryzysie psychicznym: https://forumprzeciwdepresji.pl/wazne-telefony-antydepresyjne https://116111.pl/polecamy/telefony-zaufania-,aid,8 - Centrum Zdrowia Psychicznego - poszukajcie, czy w pobliżu Was jest takie miejsce. Udziela ono bezpłatnego leczenia pełnoletnim osobom we wszystkich zaburzeniach psychicznych - i co bardzo ważne - taką pomoc uzyskacie szybko - w przypadkach pilnych w ciągu maksymalnie 72 godzin od Waszego zgłoszenia. Więcej o Centrach Zdrowienia Psychicznego dowiecie się stąd (znajdują się tu również najczęściej zadawane pytania): https://czp.org.pl/wp-content/uploads/docs/opieka_blisko_domu_broszura-czp.pdf - Tu jest mapa miejsc, w którym otrzymacie bezpłatną pomoc w kryzysie psychicznym: https://www.mapawsparcia.pl/ - Do psychiatry na NFZ nie trzeba mieć skierowania. Psychologa i psychoterapeutę możecie zmienić bez konsekwencji i podania przyczyny. Ściskamy Was mocno! Huyen i Marcin

Może teraz coś o opętaniach

@Julia M Youtube niestety usunął funkcje dodawania napisów przez widzów, jeśli jednak Ty lub ktoś inny byłby chętny można edytować ten plik srt: https://we.tl/t-UbhEXJmzvU i podesłać nam na emce.wspolpraca@gmail.com

To sobie idź kochana i szukaj, bo ja już mam dość. Tu trzeba wyjść na ulicę i wywieźć na taczkach te rządzące k***, które zdrowie Polaków mają głęboko i 1000x więcej naszych pieniędzy wydadzą na własne interesy niż na opiekę zdrowotną, w tym na psychiatrię będącą w opłakanym stanie. Codziennie z państwowej służby zdrowia odchodzi kilku specjalistów do prywatnych klinik, nie ma już pomocy dla Polaków, których nie stać na kilka tys. zł miesięcznie na pomoc dla siebie, wizyta 150-200 zł, a potrzeba ich naprawdę dużo i regularnie żeby cokolwiek ruszyło.

Czy jest możliwość dodania angielskich napisów?

Dziękuję Huyen i Marcin, dziękuję Wam

straszne jest to że ja mimo chodzenia do lekarza nie mogę wyjść z tego koszmarnego stanu

Dobrze że jest ktoś kto porusza takie tematy Moja siostra chorowała na depresję (Chociaż nie wiem czy można to nazwać po prostu chorobą) to było coś strasznego miałem wtedy jakieś 5/6 lat ale akurat to pamiętam najlepiej z tamtego czasu pamiętam że siostra leżała w łóżku całymi dniami nie chodziła do szkoły nie jadła Czasem nawet nie wstawała z łóżka (A jak już wstawała to chodziła owinięta kocem) kiedyś moja mama przyszła do domu (ja tego nie pamiętam bo byłem wtedy chyba w szkole czy przedszkolu wiem z opowiadań) Weszła do pokoju siostry (siostry tam wtedy nie było) a tam komputer z odpalonym Messenger siostra napisała do koleżanki cytuje "wzięłam całe opakowanie i nic tylko mi się w głowie kręci"(chodziło o tabletki) mama wystraszona zerwała się i pojechał z siostrą do lekarza On kiedy usłyszał historię nakazał natychmiast pojechać na oddział psychiatryczny siostra tam trafiła i została na jakieś pół roku (z przepustkami) jej psycholog powiedział że choruje na ciężką depresję Z tego czasu pamiętam najlepiej święta w które całą rodziną pojechaliśmy na oddział do siostry Wcześniej jeszcze była jakaś historia kiedy psycholog (jej pierwszą psycholog) Nastawiała ją przeciw rodzicom Po prostu żeby więcej zarobić (siostra przez to "nastawianie przeciw" częściej do niej uczęszczała) wtedy z tego co wiem depresja nie była u niej tak rozległa i z odpowiednią pomocą mogła by z tego wyjść bez większych problemów Jednak przez takich ludzi (których jest na świecie naprawdę wielu) depresja niestety nie kończy się szczęśliwym zakończeniem jak to u nas miało miejsce bo siostra na tą chwilę ma się naprawdę dobrze Wyszła z depresji (ma teraz 20 lat) I uczy się zaocznie (bo tak jak wcześniej wspomniałem z powodu choroby nie chodziła do szkoły) Przepraszam że tak się tu rozpisałem ale to dla mnie naprawdę sprawa osobista I pozdrawiam wszystkich którzy Przechodzą przez to gówno Dacie radę ☺️ Nie wiem co przechodzicie ani nie wiem jak wam pomóc ale wiem że nie można się poddawać bo to co przechodzicie to żaden wstyd to nie tylko smutek choć wiele osób tego nie rozumie Jeszcze raz pozdrawiam I pamiętajcie zawsze ktoś wam pomoże Trzymajcie się cieplutko pa pa ☺️

A zrobilibyście film o problemie z Atencją? Mój chłopak ma z tym straszny problem, i chciałabym mu jakoś pomóc. Jest tzw. "Atencjuszem" Jednak nie wiem jak mu pomóc z tym by nie czuł potrzeby nim być. Widzę również że zachowuje się jakby miał depresję.

dowiedziałem, że znajoma ma depresję a jej brat jest niewidomy

Po proatu opis mnie

Popłakałam się, nie wiem czemu :/

Wie ktoś z was może, dlaczego jak dzwonię na telefon zaufania to pokazuje mi że numer nie istnieje? Przyjaciółka sprawdzała, ma to samo, mamy w dwóch różnych sieciach więc to nie wina T-Mobile czy czegoś innego. Wie ktoś w czym problem? Akurat dziś tego potrzebowałam hah

sory ale według mnie powinien o tym mówić ktoś z depresją

Jest mi przykro kiedy zdaję sobie sprawę że dużo rzeczy w tym filmie zgadza się z moją sytuacją.

Wszyscy tutaj piszą, że mają depresję, ja na to(Bez urazy) WTF.

Kliknęłam z żaru myśląc hah zobaczymy może mam i niestety wszystko to mam te symptomy

mam depresję 🙁

Psychoterapia behawioralno-poznawcza bardzo powoli przynosi jakiekolwiek efekty, warto byłoby wspomnieć również o pozostałych paradygmatach. Pozdrawiam.

Ja chyba mam depresjie bo wszystko co powiedziała mam to

Dzięki temu filmowi dowiedziałam się że miałam depresję... Trwała jakieś trzy miesiące... nareszcie się to potwierdziło

:(

3/5 tych rzeczy pasują do mnie XD boje się

NIE ten film nie jest dobry ani świetny on jest idealny

Od kąd mam więcej lekcji, zajęcia dodatkowe a rodziana co chwilę mówi o mojej przyszłości, odechciało mi się wszystkiego, odechciało mi się szkoły, odechciało mi się wracać do domu bo wiem że czeka mnie gadka tylko o ocenach i mojej przyszłości, boje się iść spać bo boje się wstać Ferie czy wakacje czy święta są dla mnie jakiś chodź lekkim odskokiem, lecz od 2 lat nie umiem się nimi cieszyć, bo wiem że i tak wrócę do szkoły Umiem się śmiać, mieć cudowny nastrój itd. ale często z tyłu głowy i tak słyszę ten głos który mówi że zaraz to wszytko się skończy i już powinnam powtarzać do szkoły na lekcje, bądź czemu nic nie robię? Nie wiem jak to odbierać 🤔

@babka lancetowata szczerze, przeprowadziłam z nimi setki takowych rozmów, które kończyły się tylko zdaniem "nie przesadzaj, w życiu trzeba się trochę postresować' Póki się nie wyprowadzę, to najwidoczniej jeszcze trochę się z nimi pomęcze

współczuję 😢 warto trochę wyluzować a tą szkołą i powiedzieć też rodzicom że ten temat cię męczy. I również o tym, jak się czujesz na codzień.

Ooo KEJ xD TERQZ JESTEM PEWIEN ZE MAM DEPRESJE I NIKT SIE NIE SPRZECIWI MI PO TYM FILMIKU 😂 MAM DEPRESJE OD 7 ROKU ZYCIA A MAM 15 😀 YEEEEY, NIENAWIDZE SIEBIE ALE W 25% KOCHAM MOJE ŻYCIE W 10% LUBIE A RESZTA MAM OCHOTE SIE ZABIĆ

Cudowny film, może następny zrobiłabyś o chorobie afektywnej dwubiegunowej? ❤️

Nie mam depresji, ale... dziękuję. Nigdy nie lekceważyłam chorób psychicznych. Może ten filmik pomoże mi, może moim bliskim, może komuś innemu. Po prostu dziękuję.

Zrobiałabyś odcinek na temat ajałaski? Wydaje się to być bardzo ciekawą rzeczą, która jest nawet w stanie pomóc osobom z depresją i dać im świadomość, że coś takiego istnieje

cała ja :( - > https://zrzutka.pl/ckrx7x (pewnie bede pomnieta, jesli tak hipokrytka.)

Super odcinek jak zawsze :)

Zrób filmik o osobowości borderline

Mi pomaga przebywanie z bliskimi. Nie mam stwierdzonej depresji ale czasem czuje jakbym ją miała, ale przecież życie nie polega tylko na samym szczęściu i dobrym samopoczuciu.

Chciała bym z całego serca wam podziękować. Po 1. Cudownie zrobiony materiał i dopięty na ostatni guzik a po 2. To bardzo ale to bardzo się cieszę że ktoś może się z tego filmu dowiedzieć tak szczegółowych faktów o depresji. Ja gdy zaczęłam chorować miałam 10 lat.. Skutek uboczny leku na astmę. Slyszalam wiele. ' nie możesz mieć depresji bez powodu, albo masz to po jakiejś sytuacji albo wcale', " ona szuka atencji", "wcale nie jest chora", " ty i depresja? Przecież jesteś zawsze taka uśmiechnięta" albo "inni mają gorzej, ciesz sie że masz ręce i nogi". W wieku 14 lat trafiłam do szpitala psychiatrycznego popróbuje samobójczej i chociaż mi tam pomogli i dobrali leki to nikomu tego nie życzę. Chciała bym żeby nikogo nie spotkało to co mnie i jeśli chociaż 1 osoba po obejrzeniu Tego materiału zrozumiała że jest chora albo ktoś zjej otoczenia to już zasługujecie na gratulacje i podziękowania 💓 p.s. Jestem pod wrażeniem tych pięknych rysunków 😍😍😍😍

Ja mam tak że zasypiam o 4 i wstaje o 8 a potem cały dzień czuję się jak zjarany

Mam depresje

Właśnie opisałaś moje życie... I bym chciała iść do psychologa ale boję się powiedzieć rodzicą 😔

Warto zawalczyć o siebie, o lepsze życie i o życie w ogóle. Jeśli chodzisz jeszcze do szkoły możesz najpierw skonsultować się z pedagogiem lub psychologiem szkolnym, pewnie Ci pomogą 🙂 powodzenia.

A co jesli np. Wiesz że możesz mieć depresję ale matka cie nie slucha i muwi że to pszez dorastanie , a ty wiesz że coś się dzieje niedobrego...?

@Julciak123 Z tym czego nie możesz zmienić musisz się pogodzić. Brzmi to na pierwszy rzut ucha dennie ale nic lepszego nie wymyślono.

@Kuba Śniatała Niektórych żeczy na świecie niechcialam bym wiedzieć

@Julciak123 co niestety?

@Kuba Śniatała no niestety😔✌

Twojej mamie twierdzi, że to przez dorastanie dlatego, że w tym wieku kończy ci się jakby "ochrona początkowa", szybko się rozwijasz i zaczynasz lepiej rozumieć świat, to nie jest tak, że on jest zły, po prostu ty zaczynasz czuć więcej i potrzebujesz trochę czasu, aby nauczyć się z nimi lepiej radzić. Jeżeli chcesz, żeby twoja mama zrozumiała lepiej to co się dzieje z tobą niedobrego, to możesz pokazać jej ten filmik, albo porozmawiać z nią o tym sama. Jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy, a ona nie reaguje to polecam ci zwrócić się z tym do pani pedagog albo wychowawczyni w szkole. Dodatkowo, myślę, że fajną opcją jest podzielenie się tym z jakąś zaufaną osobą, np. przyjaciółkom. Mam nadzieję, że jakoś ci pomogłem, wierzę, że uda ci się jakoś z tym poradzić, pozdrawiam😉

Ten film idealnie mnie opisuje 😣

Dziękuję za film ale ja niestety daje już sobie radę z tym od 6 lat, kompletnie sam walcząc każdego dnia z samym sobą i z obrzydzeniem patrząc na każdego człowieka

nie ma depresji, wszystko jest kwestja wyborow i podejscia

@Seksilaska jako osoba ktora miala to zaburzenie, ja nawet tego nie skomentuje. wiesz ile krzywdy ty robisz piszac taki komentarz? jak dobrze sobie przypominam kiedy ktos z mojej rodziny, przyjaciol, kogokolwiek, powiedzial by cos takiego juz bym zastanawiala sie nad zyciem. prosze usun ten komentarz bo tylko robisz krzywde osobą ktore teraz zmagaja sie z tym problemem. doinformuj sie na ten temat, moze to pomoc nie tylko tobie, ale rodzinie, przyjaciela itd. wierze ze zrozumiesz ze to realny problem, nie mam na celu cie urazic. pozdro.

@Kuba Śniatała nic im nie powiem bo liczy sie to co teraz a to , ze tak sie urodzili to coz , coraz wiecej ludzie sie przejmuje przez te telefony 24h morda w niebieskim ekranie jak tu nie wkecić sobie choroby jak w komputerkach wszystko takie idealne jest :)

Wszystkie nasze uczucia to chemia w mózgach, co powiedz tym którzy na skutek niekorzystnej mutacji genetycznej wytwarzają mniej hormonów szczęścia niż inni i przez to czują się gorzej?

Takie filmy sa bardzo ważne!

Mama : zabieram Ci telefon jak źle się czujesz to napewno od tego!!!! Mama: nie możesz spac? Jejku to idź się połóż Mama : A Asia zobacz jak ładnie sprząta w pokoju ! Mama: Jaki psycholog? Za moich czasów nie było i jakoś żyje każdy ma zły dzień a ze ty zawsze to masz pecha Mama : Nic nie robisz w tym domu Mama: ooo nie masz przyjaciół?! Zadzwoń po Asie taka dobra koleżanka Uczy się dobrze Mama : hm 5? Postaraj się potem na 6 a kiedy moja siostra ma 3: WOWOWOWOWIWOOWOWO zamawiamy pizzę kocham moją mame (;

mamy sie kocha mimo wszystko😜

Bardzo utożsamiam się z tym filmem. Ja radzę sobie z moimi problemami wylewając wszystkie złe myśli które codziennie nachodzą na głowę pisząc piosenki a potem je publikując. Robiąc to mam nadzieję że osoba która ma podobne problemy natrafi na moją twórczość i będzie mogła się utożsamić z moimi piosenkami aby odnalazła w sobie tak jakby komfort. Pamiętajcie że nie jesteście sami nawet jeśli nic się w aktualnym momencie nie układa. Ewentualnie z czasem i tak będzie lepiej.

Super że masz taki twórczy sposób na radzenie sobie z problemami ❤

Hejj emce ☺ Jest możliwość, żeby tego powstał filmik na temat ADHD? Wiele osób myśli o nim, mając w głowie stereotypowego "biegającego i wiercącego się chłopca, którego nie da się uspokoić" i myślę, że wasz filmik mógłby pokazać adhd od trochę innej strony (dałabym tu jakąś fajną minkę, ale nie mam jak xD)

mam więkość tych objawów jednak ciagle zaprzeczyłam sobie i mówiłam ze przecież czemu wymyślam sobie ze niby mam jakas depresje, uświadomiłam sobie to ze mogę ja posiadać po tym jak usłyszałam pierwsza cześć rozmowy mojej dorosłej siostry z moja mama moja siostra powiedziała ze zachowuje się jakbym miała depresje i żeby moja mama spróbowała coś z tym zrobić np. rozmowa czy psycholog jednak moja mama zaczęła gadać ze sobie wymyślam i ze jestem przecież dzieckiem (13 lat) i po prostu nic mi się nie chce przez co ciagle miałam mieszane uczucia czy sobie wymyślam czy naprawdę coś się dzieje, wtedy zgłębiłam moja wiedzę na temat tej choroby i większość objawów się zgadza jednak nie pójdę i nie powiem o tym mamie bo jeśli moją 25 letnią siostrę zbagatelizowała to pewne jest to ze mnie tym bardziej nie weźmie na serio:/ nie mowie ze depresja u mnie jest pewna jednak chciałabym pójść do psychologa czy coś żeby specjalista to sprawdził

Nie jesteś sama! Pamiętaj o tym 💞

A może spróbuj pójść z tym do siostry? Skoro już coś zauważyła to będzie łatwiej ci to zrobić? Może masz jakąś możliwość napisania lub spotkania się z psychologiem szkolnym? Jeśli czujesz się na siłach może spróbuj powiedzieć o tym mamie, lub podsunąć jej filmy/artykuly naukowe o depresji? Trzymam mocno kciuki że uda ci się powiadomić o tym kogoś, kto będzie mógł ci pomóc ❤️❤️❤️❤️

Dziękuję, naprawdę nie chcemy zwracać na siebie uwagi, bo jestem tylko człowiekiem 1 na milion, ale widzę u mnie niektóre (1/2) objawy depresji przedstawione w tym filmie. Ale wiem, że nie nie mam depresji, bo jestem często uśmiechającą się osobom. Pomimo bólu, który mi doskwiera niemal każdego dnia, bólu, który wywodzi się z mojej przeszłości... Możliwe, że kiedyś miałam depresję, ale nie zdiagnozowaną (trwało to tak jakoś 4 miesiące w wieku 9-10 lat) ❤️

uśmiech niestety o niczym nie świadczy.. a ten ból może być oznaką ciągnącej się depresji

Czy da się to wyleczyć bez psychiatry ?

Przez 4 lata próbowałem namówić mamę na psychologa ale bagaletizowala wszystko . Pewnego dnia nie wytrzymałem i poszedłem do pani pedagog w szkole,wytlumaczylem jej że mam myśli samobójcze od paru lat i nic nie daje mi szczęścia. Pani pogadał z moja mamą i zaniedlugo będę zapisany do psychiatry. Nie bójcie się prosić o pomoc !

A i tak ci powiedzą że jesteś leniwy

Większość symptomów się zgadza, chodzę do psychologa bo mama mnie o to poprosiła, ale nie czuje się jakbym faktycznie miał stany depresyjne. Wszystko jest nijakie, zero motywacji i ambicji, jakiejkolwiek wiary w siebie. Zawsze tak było. Wydaje mi się, że to coś kompletnie normalnego, że każdy tak ma. Nie wiem czy po prostu jestem leniwy, głupi i nic mnie nie interesuje, czy faktycznie mam jakieś problemy.

Bardzo przydatny film , może uchronić wiele osób , bo pamiętajmy, że Choroba to nie CZŁOWIEK to nie jego charakter ani wybór , czy próba wzbudzenia uwagi czyjejś , mogą być sygnały drobne , które najczęściej ignorujemy(szczególnie u nastolatków) A choroba ta OGROMNIE obniża jakość życia i funkcjonowania więc, POMAGAJMY

Początek filmu brzmi jak opis mojej osoby, myślałam że powodem tego jest bycie leniwym..

ja mam depresie zdjagonozowanom od roku

I jak się trzymasz?

Dużo tych objawów zgadza się z moimi. Moje otoczenie nie rozumie że istnieje coś takiego jak problemy psychiczne. Przyznałam się mamie do tego co czuję i o myślaxh samobójczych to usłyszałam: masz za dobrze i w dupie ci soę poprzewracało. Nie obrażaj Boga. Nie rób sobie dodatkowych problemów. Za moich czasów nie było takich głupot wszyscy żyli i cieszyli się z tego co mają. Po tyxh słowach,czułam się jeszcze gorzej, czułm się beznadziejnie, że nikt mnie nie rozumie, że jestem wariatką. Mam dość...

@Malwina F. dzięki za dobre słowa narazie moge wygasać się 2 osibon którym ufam. W szkole nie mam psychologa ale od nowego roku szkolnego idę do większej szkoły gdzie on jest. Te kilka miesięcy muszę wytrwać choć będzie to cięszkie. Mimowolnie stosuję względem siebie kary cielesne, bo czuję że na to zasługuje. Ból przynosi ulge w złości, zaczynam go lubić. Będe się starał ale nie wiem ile dam rade

Jest wiele osób, które czują się jak ty. Nie jesteś sama, pamiętaj o tym. Twoja mama nie wie, że możesz mieć poważne problemy. Dorastała w czasach, kiedy o czymś takim wcale się nie mówiło. To nie jej wina, ale możesz pokazać jej ten filmik. Dzięki temu może zrozumie. Jeśli nie chcesz już o tym mówić z mamą, może jest jakaś inna zaufana osoba, z którą chcesz podzielić się swoimi historiami? Może szkolny psycholog? Może któryś z podanych przez emce□ telefonów? Nie wstydź się szukać pomocy. To bardzo poważna sprawa.

Ja podejrzewam u siebie depresję. Po około tygodniu normalności następują długie dwa tygodnie smutku i apatii... Zazwyczaj nie daję nic po sobie poznać. Nie umiałabym przyjść do rodziców i poprosić o wizytę u psychologa. U mojej siostry potwierdzono depresję i miałam nadzieję, że mój problem zostanie zauważony, ale nie. Nie wiem, co musi się stać, żeby ktoś naprawdę zwrócił na mnie uwagę i zaczął się martwić...

@Dave Hamster dziękuję bardzo ❤️❤️❤️❤️

Czasami właśnie warto odezwać się, żeby zwrócić czyjąś uwagę. Może po prostu ludzie z Twojego otoczenia nie są świadomi co siedzi w Twojej głowie i warto im w tym pomóc. Pamiętaj, że masz tylko jedno życie i tylko Ty jedyna na całym świecie wśród miliona ludzi będziesz sobą jeśli tylko zechcesz. Wałcz z tym i spróbuj wykorzystać to co masz zamiast gonić za tym co czasem tylko wydaje się lepsze. Życzę Ci dużo radości :)

Cierpię od kilku lat na zaburzenia afektywne dwubiegunowe, najgorszemu wrogowi bym tego nie życzył, a jak wspominam czasy gdy kwitła we mnie depresja to tylko pluje sobie w twarz ze tego nie zacząłem leczyć od razu. Co do samej dwubiegonowki, starczy powiedzieć tyle ze podczas ostatnich świat bawiłem się super, rozmawiałem z rodzina, a po godzinie poszedłem się zabić i o mały włos tego nie zrobiłem

Jeśli chodzi o cudowne zabiegi elektryczne (o zgrozo) i farmakologiczne - raczej przy jedynym słusznym stwierdzeniu obstaję, gdy chemię przyjmujesz to kutas nie staje: https://www.youtube.com/watch?v=SzyZSMEkxvk

Emce zrobisz film o Wysokiej wrażliwości? Pozdrawiam 🤩 Film bardzo ciekawy i prawdziwy.

Film ciekawy, pomocny i potrzebny.... Skupienie przed wszystkim, ale nie mogę się skupić kiedy widzę postacie bez nosów XDDDDD

¯°_¯°

mam już tak ponad rok co jest nie tak

Nic nie jest nie tak, stagnacka czasem dopada nas i najważniejsze że zdałeś/aś sobie z tego sprawę. Jeśli chcesz żeby cos ruszyło, zonaczyć czy można inaczej to moze umów się do psychologa albo może po prostu pogadaj z kimś na ten temat, twoje życie jest tego warte byś dbał/a o jego wartość. Its gon a be better, it always does, its how the universe works.

Mnie zapisali do psychologa ale po czasie ją odwołali :(

@Wiku śka może w takim razie warto sie przełamać? Nie wiem jak to jest dla Ciebie możliwe, ale czasem warto. Albo jeśli jest to zupelnie niemożliwe to spróbowanie zupełnie innego podejścia. Zawsze możesz zacząć sama, znowu, nie wiem na ile masz motywacji by było lepiej, ale ja radze na to nie czekać. Dlatego że motwację zdobędziesz gdy... Będzie lepiej. Mimo wszystko trzymaj sie po prostu i nie przystawaj na takie życie, zmiana czeka za rogiem musisz po prostu jej pozwolić wkroczyć do twojego życia

@Larkaiio Tak wiem, pomagało mi to przez jakiś czas. Teraz już mi to nie pomaga w żadnym stopniu..

@Wiku śka znam i rozumiem, ale zawsze może możesz pogadać z kimś zaufanym? Albo chociaż pisać swój osobisty pamiętnik w którym mozesz przelac swoje myśli i emocje na papier. Nie tylko psycholog może być terapeutyczny :))

To pójdź do kolejnego. To że raz sie nie udało nie znaczy że trzeba sie poddawać :)

Ja się zaś boję iść do psychologa 😪

Sam chorowałem na depresję przez lata i spędziłem w szpitalu rok. Straciłem kolegę ze szkoły z powodu tej choroby, u cieszę się że poruszyliście ten temat! Duże uznaniem was za to dążę!

Czuję to wszystko codziennie od jakiś 2 lat 🙃

@PaulaPaula Games nie wiesz jak zareaguje. A nawet jeśli nie możesz na nią liczyć to warto jest mówić swoją prawdę. Jeśli jednak rzeczywoscie źle zareaguje to rozumiem i trzymaj się

@PaulaPaula Games w takim razie spróbuj zadzwonić na numer zaufania, ludzie są tam anonimowi i całkowicie wspierający

Oczywiście nie musisz rozmawiać z kimś kogo znasz, możesz najpierw zadzwonić na numer zaufania

@franciszek sloniowski pewnie by powiedziała że to wszystko "OD INTERNETU" 😇

Spróbuj z kimś porozmawiać, mi bardzo pomogła rozmowa z mamą (był to pierwszy krok do terapii). Trzymaj się tam.

DO WSZYSTKICH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W LECZENIE Mam ciężką depresję od ponad 12 lat. Zaczęłam ją leczyć dopiero 5 lat temu. Próbowałam sześciu różnych leków (substancji) nim znalazł się właściwy dla mnie. Myślałam że już nic nigdy mi nie pomoże i chciałam umrzeć. Ale rok temu z pomocą terapeuty nastąpił przełom podczas sesji. Od tamtego czasu zniknęły myśli samobójcze, nauczyłam się też dostrzegać błędne schematy rządzące moim życiem i dzisiaj cieszę się że jednak wciąż żyję. Więc nie poddawajcie się! Dobrze wiem jak ciężko jest sięgnąć po pomoc, jeszcze ciężej otrzymać właściwą. Ale to JEST możliwe! I warto działać, bo stawką jest życie.

Dobra robota :)

Od dawna podejrzewam u siebie depresję, ale nie mam komu powiedzieć. Czuję, że nikt mnie nie zrozumie, a nawet, gdyby tak się stało, to nie umiem w ogóle opisać tego, co się ze mną dzieje. Chodziłam do psychologa przez jakiś czas, ale nie potrafiłam powiedzieć co tak naprawdę mi dolega i nadal zmagam się z tym problemem... od paru lat... nie wiem co robić...

Machinka o.O Dziękuję :) postaram się...

Bardzo współczuje, moja przyjaciółka też miała problemy z opisaniem swojej sytuacji bliskim. Ona poradziła sobie z tym poprzez napisanie wszystkiego co czuje, przelanie tego co się z nią działo na papier. Przemyślała każde słowo, a kiedy pokazała tą kartkę swoim rodzicom, zrozumieli dosyć, aby jej pomóc. Wiem, że brzmi to dosyć tandetnie, ale przynajmniej spróbuj. Jak nie pisaniem, to może namaluj to? Zatańcz? To w czym czujesz się najlepiej. Mam nadzieję, że przynajmniej troszkę pomogłam. Trzymam kciuki ❤

Ja jestem świadomy, że mam depresję. Wydaje mi się, że to przez to, że mój ojczym (z którym już nie mieszkam) znęcał się nade mną psychicznie. Nigdy nie potrafiłem czuć się kochany, bezpieczny, ani doceniany. Zawsze słyszałem, że do niczego się nie nadaję, i że nie poradzę sobie w życiu. Dużo razy próbowałem "zasłużyć" sobie na dobre traktowanie, ale za każdym razem kończyłem z odwrotnym skutkiem. Z czasem stałem się obojętny i czuję się obciążeniem dla bliskich. Winię się za każde niepowodzenie w mojej rodzinie. Najśmieszniejsze jest to, że już od dość dawna mieszkam tylko z kochającą mamą i bratem, w szkole mam najlepsze oceny z klasy, ale nadal czuję się samotny, nieudolny i nikomu nie potrzebny. Przez otaczające mnie osoby jestem odbierany za osobę zawsze pogodną miłą i z wiecznym poczuciem humoru, wydaje mi się, że to tylko mój sposób na oszukanie samego siebie. Gdybym miał trochę więcej odwagi, to raczej już dawno by mnie na tym świecie nie było, ale trochę mnie to jeszcze przerasta. Może ten problem z czasem minie, kto wie? 😅 Dziękuję każdemu kto zmarnował swój czas na przeczytanie mojego nudnego życiorysu w pigułce, jest jeszcze pare rzeczy, które mogłbym tam dodać, ale już mi się zbytnio nie chce... 🤣🥰

@Larkaiio ❤

To nie twoja wina! Nie jestes winny za to jak inni ludzie reagują. I nie czuj sie zobowiązany do czucia w jakis sposób tylko dlatego ze masz obiektywnie dobre zycie. Mysle ze dlatego jeszcze sie nie zabiłeś ale nie to nie sprawia ze nie mozesz czuc sie źle. Niewazne w jakiej jestesmy pozycji nie wazne czy jestesmy biedni czy bogaci czy zyjemy w dostatku czy nie, emocje wszyscy mamy takie same więc pozwól sobie czuć tak jak sie czujesz. Jesteś człowiekiem i masz do tego prawo. To że masz dobre warunki na zewnątrz nie znaczy ze masz dobre wewnątrz. To sie moze zmienić, ale zaakceptuj to jak jest i jak sie czujesz. I zrozum że to na prawde nie twoja wina. Ty absolutnie nie mozesz zmienic czy kontrolowac to jak inni zareagują na Coebie, na twoje czyny czy emocje. I tym bardziej nie jestes odpowiedzialny za to ze cos soe dzieje nie tak w rodzinie. Jesli tak to kto jest odpowiedzialny za to jak ty sie czujesz? Winnych mozna szukac w nieskonczonosc ale na pewno to nie ty. Rzeczy nie miają z czasem, choćto trudne to trzeba sie z tym zmierzyc. Mozna powoli, ale nie lekcjeważ tego. Twoje życie nadal jest zbyt cudowne nawet w calej tej miernocie i depresji by zgadzać soe na taki stan rzeczy. Zrób coś z tym, jestem pewien ze jak tylko sie odezwiesz to znajdziesz ludzi którzy będa Ci chcieli pomóc. A jak nie to zawsze masz mnie i ludzi tutaj. I ja wiem ze to moze brzmiec dziwnie w twjej głowie, ale pomysl sobie o sytuacji w której ty sam pomogłeś komuś do kogo czułeś empatię. To nie jest dziwne ani irracjonalne. Trzymaj się i obiecuje ze bedzie lepiej. To zawsze dąży do tego by było lepiej. Wszechświat tak po prostu działa

@Red Kitsune ❤

@maka paka ❤

Może to nie wiele zmieni ale piekę podobno dobre ciasteczka z czekoladą, więc proszę o to ciasteczko dla ciebie 🍪

jako ktoś kto boryka się z depresją od 8 lat mogę potwierdzić że to niszczy i okrada z życia frajdy przyjaciół i przygód ( mam 17.5 lat i gdyby nie 100mg sertraliny dzień w dzień pewnie już bym tego nie mógł napisać ) pomimo tego staram się walczyć i pomagam innym z ich problemami bo nawet jeżeli mi by się nie udało to przynajmniej komuś może uratowałem życie...

To ja mam depresję ej nie napewno nie

ja mam niewielką depresje

Ja czasem też mam takie objawy, trzymam kciuki za przezwyciężenie tych negatywnych emocji :)

Ja chyba też

Tak bardzo często tak myślę i mam co nie że tak jest tak jest właśnie w tej bajce Bardzo cię lubię ja cię kocham montuje teraz to pierwszy raz że

Tak bardzo często tak myślę i mam co nie że tak jest tak jest właśnie w tej bajce Bardzo cię lubię ja cię kocham

Tak bardzo często tak myślę i mam co nie że tak jest tak jest właśnie w tej bajce Bardzo cię lubię ja cię kocham

Ja tak mam

Przez ten film mam już pewność, że mam depresję, lecz moja depresja polega na udawaniu, że jest okej, i wmawianiu sobie samej, że to nie depresja lecz taki smutek na jeden dzień i to przejdzie. Cały czas wzlekam z powiedzeniem o tym rodzicą, może to ze strachu?

@Machinka o.O dziękuję ♥️

Nie bój się. W tej sytuacji strach jest twoim największym wrogiem. Ale też nie diagnozuj sama sobie choroby. Często gęsto takie zachowanie może być skutkiem innej choroby. Jednak nawet jeśli się tylko domyślasz, że może to być depresja, przełam się, poproś rodziców o pójście do psychologa. To bardzo ważne. Trzymam kciuki ❤

Może. Chyba też tak mam

Dziękuję za ten materiał.

A co jeżeli występuje większeść oabjawów a nie wszystkie bo coś u siebie podejrzewam

@Marcel ale dowiedziwłem się trochę więcej i teraz mi się wydaje że to po prostu żałoba

@Marcel to znaczy mi się ciś takiego zaczęło może 4 dni temu

Chyba tak czy siak powinieneś skontaktować się ze specjalistą albo porozmawiać z bliskim o tym co cię męczy

Przecież ten cały film jest o mnie.

Pamiętaj że nie jesteś sam/a

2 tygodnie? a 8 lat to wystarczy , że sprawdzić czy mam ? bo specjaliści debile gówno wiedzą i dla nich wiecznie się użalasz .. Dla mojego psychiatry ważniejsze były gotujące się dzieci w oleju na wojnie i oni to mają problemy ale myśli samobójcze i inne objawy przez tyle lat się utrzymujące to już mało znaczący problem to UŻALANIE SIĘ .. nie szukajcie pomocy w tym kraju bo kur*a nie warto skoro nawet w psychiatryku potrafią ci powiedzieć co masz mówić , żeby mogli cię wypuścić bo nie mają miejsca i chcą cię wyjebać..

Nareszcie ktoś mi w tym pomógł.Niestety moi znajomi i rodzina nie widzi tego co przeżywam dlatego bardzo się cieszę,że pojawił się film,który jest w stanie mi pomóc

@Int0k Wszyscy trzymamy!

Trzymam za ciebie kciuki! :)

Mam wszystko z tąd....

Też. No prawie

Początek filmu zabija

Jak to jest że teraz nagle tyle ludzi ma depresję? Jak nasz gatunek by przetrwał gdyby kilkaset lat temu też tylu ludzi co teraz miało depresję?

Może więcej ludzi mówi o tym otwarcie , bo wiedzą, że spotkają się z większym zrozumieniem niż kiedyś. Dzięki temu więcej ludzi pójdzie do terapeuty i może u większej ilości osób zostanie zdiagnozowana

@StellaMurano z tego co wiem nie była diagnozowana

@Ingvar a skąd wiadomo? Czy są gdzieś statystyki? Pytam, bo nie interesowałam się tym tematem, ale może Ty tak i podzielisz się źródłem wiedzy :D

@StellaMurano No i ludzie nie popełniali wtedy tylu samobójstw. A żyli w dużo cięższych czasach

Być może depresja wtedy nie była jednoznacznie diagnozowana albo nie była diagnozowana w ogóle. :/

zapisanie się do psychiatry na NFZ? hahahaha

To nie takie proste... Trzymajcie się

Szkoda mi tych osób (szczególnie dzieci), które udają depresję i specjalnie tną sobie ręcę, i pokazują każdemu lub na fb udostępniają, żeby spojrzeli na nią i właśnie dlatego dużo osób nie wierzy w depresje bo kojarzy im się to z szukaniem atencji. Ps. Ja znam pare takich osób, które udają depresje i w internecie upubliczniają filmy jak płaczą lub komętują jakieś fimy o depresji i mówią że znają ten ból

No. Ludzie z depresją praktycznie zawsze są tymi "najweselszymi i najbardziej pomocnymi, uśmiechniętymi itp" bo udają że jest ok. A nie jest.

Podesłała bym ten film mamie, ale jak z doświadczenia wiem, zwróci uwagę tylko na to żeby więcej się ruszać mówiąc "a ty jesteś tak leniwa i w ogóle się nie ruszasz! Nikt ci nie zabrania wyjść na spacer, możesz sobie chodzić, ale nie! Ty leżysz cały dzień w łóżku z telefonem!" I jakakolwiek próba wytłumaczenia jej tego kończy się kłótnią. Bo ona ZAWSZE ma rację.

Nikola, jeśli Twoja mama Cię nie rozumie, postaraj się porozmawiać o swoich problemach z inną zaufaną osobą. Nauczycielem, psychologiem szkolnym... kimkolwiek, komu ufasz. Pamiętaj, że na świecie jest masa osób zmagającymi się z problemami podobnymi do Twoich. Zmagającymi się z myślami samobójczymi, niezrozumieniem... Ale wszyscy są z Tobą, trzymają za Ciebie kciuki, ja także w Ciebie wierzę. Naprawdę. Mimo, że się nie znamy :)

Nie przejmuj się. Dużo osób ma podobnie ❤

Ja: Próbuje cieszyć się z życia jak najbardziej Emce: *To, co czujesz, to ocean głębokiego smutku*

Prawie idealny opis mnie ( 2 lata temu straciłam najlepszego przyjaciela )

Cóż, mogę jedynie współczuć, życzyć zrozumienia i wsparcia wśród otoczenia i jak najszybszej okazji do wizyty u specjalisty.

dziękuję za ciekawy film

Dzięki twojemu filmikowi dowiedziałam się że mam depresję. Myślałam że coś jest że mną nie tak od dłuższego czas że jestem nie normalna lub może słaba. Dziękuję ci.

Będzie dobrze. Najważniejsze że wiesz że wszystko z tobą ok. Trzymam kciuki! 😍

Wreszcie ktoś rozumie że 10 latka też może mieć depresje. ...

Ale nikt tego nie rozumie😭

pozdro z zetki

Kiedyś byłam u psychologa i przestałam, boje się chodzić ponieważ coraz bardziej naciskał na mnie i kazał robić rzeczy które sprawiały że coraz bardziej chciałam z tym skończyć

Znalezienie dobrej_ego psycholożki_ga nie jest łatwe. To trochę tak jak chodzenie na randki 😉. Bywa tak, że trwa to jakiś czas zanim znajdziesz odpowiednią_ego. Niestety (moim zdaniem to niedopuszczalne) zdarzają się takie_cy co oceniają i są chamskie_cy. Pomimo tego warto jest szukać, bo jak już trafisz na dobrą_ego, to na pewno Ci pomoże. Trzymam kciuki 🙂

Nikt: Mój nastrój przez ostatnie 3 lata:

Żaden nikt. Jesteś kimś jak każdy. Kiedy będziesz w dobrym nastroju albo chociaż lepszym zrób sobie listę chwil kiedy byłes/las szczęśliwy/was, wszystkich swoich sukcesów, dobrych ludzi wokół Ciebie, którzy Cię wspierają albo którym na Tobie zależy nawet jeśli nie rozumieją Twojego stanu. Wypisz wszystko co jest dobre w Twoim życiu i czytaj ta listę ilekroć jest bardzo źle, to trochę pomoże. A najlepiej tak jak pisała Emce ( sorki nie pamiętam jak pisze się jej imię😅) znaleźć kogoś kto poruszy Twoje serce, kto da Ci nadzieję i wleje trochę światła w życie. Dodam że to nie musi być miłość partnerska czasem nawet dobre koleżeństwo może pomóc.

Mam nadzieję, że będzie lepiej. Trzymaj się i dużo zdrówka! ❤

Pokazałam ten film mamie Powiedziala ze mam to przez to że ,,nie” odżywiam sie zdrowo, dlatego nie mam energii. Potem ma do mnie problem ze chce sie wyprowadzić

Nie chcę usprawiedliwiać twojej mamy, ale mysle ze jak dla Ciebie moze byc ciężko jesli masz depresje to co ma powiedzieć twoja mama, ktora tak naprawdę nic o tym nie wie i nie wie co na to poradzić. Myślę ze na pewno Cię kocha ale sama się boi tego obcego jej tematu i dlatego tak reaguje. Nie wszyscy chca dopuszczic do siebie informacje ze ich ukochani moga cierpieć 'w głowie'. Życzę by Ci sie udalo z nia dogadać

A co jeśli mam wszystko oprucz braku szczęścia

To raczej depresja. W ogóle to też tak mam i nie chcę się na razie z tym udawać do psychologa bo może nie będzie trzeba. Mam problem z tak jakby akceptacją siebie w pewnym sensie i wstydzę się jak przebywam gdzieś z obcymi ludźmi bo mam wrażenie że się na mnie gapią i uważają za dziwną, dlatego nie wychodzę na spacery czy coś a jak już to z koleżankami bo wtedy jest jakoś raźniej. W każdym razie, na razie staram się sobie wmawiać żeby żyć jak chcę i robić co chcę bez względu na to co pomyślą sobie inni ale średnio mi to wychodzi. Mam nadzieję że będzie lepiej

Ale jeżeli ciągle wszystko ci żuca Kłody pod nogi a ty próbujesz pozostać na powieszni i nawet wyciągasz rękę a inni cb topią to ja wole już wole się podać i się poddam w naj bliszym czasie ale tak by nik tego nie zauważył po co mam stucznie wytwarzać u bliskich i tp. Współczucie skoro tylko rodzina mi je pokazywała i to tylko parę osób do tego czasu muszę jeszcze wytrwać parę rzeczy przygotować i wytrwać do 13.2 i jedna żecz odnośnie odcinka zauważyłem na swoim przypadku że osoby dobrze dobrane z depresją potrafią same się z tego wyciągać gożej jak zerwie jedna strona kontakt życzę żebyście żebyście znaleźli drugą osobę itp.

Hej, wiem że to może nic nie dać, ale dwa lata temu targnęłam się na swoje życie. Myślałam nad tym bardzo długo, ale w głębi duszy nie do końca chciałam odejść. Bardziej wstydziłam się tego że mogę mieć jakiś problem i nie mogłam znieść myśli ze mogę być ciężarem. Nie udało mi się, chociaż podobno miałam szczęście, rodzice byli załamani, a mój koszmar stał się prawda i czułam się jakbym była dla nich ciężarem. Chociaż z perspektywy czasu wiem, że nie powiedziałabym im o tym co się dzieje. To tez zależ jakich się ma rodziców, ale teraz myśle, że gdybym zadzwoniła anonimowo na jeden z tych telefonów dla nastolatków, może nie czułabym wstydu, wiedząc ze ta osoba mnie nie zna. Duszenie w sobie emocji jest jeszcze gorsze, i oczywiście wyrzucenie ich nie zawsze pomaga. Chce tylko przekazać, że jeżeli próba samobójcza się nie uda to będzie okropne, ja żałuje ze spróbowałam i nie chce żeby to spotkało kogoś innego. Warto znaleść taką osobę która nie dokońca cię zna i nie będzie cię oceniać, ani nie będziesz czuł/czuła ze cię ocenia. Proponuje przemyśleć i podjąć ostateczna decyzje jeżeli wszystko zawiedzie. Wiem że pisanie, rozumiem cię, albo nie jesteś jedyny/jedyna jest okropne i nigdy nie pomoże. Tak jak napisałam wyżej proponuje zadzwonić na jeden z tych telefonów, lub porozmawiać z kimś kto za dobrze cię nie zna i nie będzie cię oceniać.

To może tak... Nie mogę Ci współczuć, bo Cię nie znam, więc to NIE JEST współczucie ☺ To tylko... w sumie nie wiem co. Po prostu trzymaj się tam ❤ Pamiętasz lepsze chwile? Takie chwile w których myślałeś że życie jest cudowne. To może być cokolwiek. Nawet coś takiego jak przejażdżka rowerem czy wschód słońca. Albo wakacje i koniec mordęgi ze szkołą i zapach skoszonej trawy 😃 Nie znam twoich myśli więc nie wiem jakie to były chwile, ale pamiętaj, że jak zostaniesz na tym świecie to tych chwil będzie jeszcze wiele ❤ więc nie warto rezygnować. Pomyśl ile ich będzie! Jak niesamowicie będziesz się czuł! Chcesz to pominąć? Proszę nie rób tego ❤❤❤ Trzymaj się ☺

Nie wiem co zrobić żebyś tego nie robił

Qwa teraz też wytwarzam współczucie...

Nie znam Cię, ale nie chcę byś ze sobą kończył

Ten materiał to bzdura

Nie istnieje coś takiego jak depresja bo gram 12 godzin z japczanem w lola

Właśnie się dowiedziałem że mam depresję

Pomyśl ile świetnych chwil jeszcze przeżyjesz... w niedalekiej przyszłości